30 listopada 2020 roku zaczęła działać strona internetowa Podlaskiego Instytutu Naukowego.

Znajdą na niej Państwo informacje o Instytucie, badaniach, które prowadzi, publikacjach, Archiwum Podlaskim, przedsięwzięciach, w tym Podlaskiej Ukraińskiej Konferencji Naukowej, wyniki badań, materiały na temat historii, kultury oraz języka Podlasia, a także inne ciekawe materiały oraz linki. Serdecznie zapraszamy do odwiedzania!

Powstanie i funkcjonowanie strony internetowej Podlaskiego Instytutu Naukowego było możliwe dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Rzeczypospolitej Polskiej.

W 2019 i 2000 r. Podlaski Instytut Naukowy realizuje projekt badawczy „Dokumentacja i archiwizacja folkloru tradycyjnego gminy Czyże”, którego celem jest maksymalnie pełne zebranie różnorodnego folkloru z terytorium jednej podlaskiej gminy.

Przedmiotem zainteresowania są przede wszystkim:

– twórczość kalendarzowo-obrzędowa, obejmująca zwyczaje ludowo-religijne związane z poszczególnymi świętami cerkiewnymi oraz folklor obrzędowy,

– twórczość rodzinno-obrzędowa (zwyczaje chrzcinne, tradycje wesele, zwyczaje związane ze śmiercią oraz repertuar pogrzebowy),

– obrzędowy repertuar pieśniowy (kolędy, pieśni wiosenne, sianokośne, żniwne i inne),

– pozaobrzędowy repertuar pieśniowy, obejmujący pieśni rodzinno-obyczajowe oraz społeczno-obyczajowe,

– folklor dziecięcy (kołysanki, wierszyki, wyliczanki, zagadki etc.),

– przysłowia i powiedzenia ludowe oraz inne małe formy folklorystyczne.

Projekt jest realizowany dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP. Projekt realizuje Ludmiła Łabowicz. Materiały z jego realizacji w latach 2019-2020 były regularnie publikowane na stronie Podlaskiego Instytutu Naukowego w sieci Facebook. Wkrótce materiały te będą również dostępne na stronie internetowej Instytutu.

Dnia 27 listopada według nowego, a 11 listopada według starego stylu, przypada dzień świętego Filipa, jednego z 12 apostołów Jezusa Chrystusa. We wsiach gminy Czyże święto to jest nazywane – od ludowej formy imienia – Pilipa.

info foto?

Święto św. Filipa to ostatni dzień przed 40-dniowym postem, nazywanym w tradycji ludowej filipowym. We wsiach w gminie Czyże to – Pilipowy puost, Pulipuwka, Pilipowka. Jest to pierwszy post w roku liturgicznym, a jego celem jest przygotowanie ludzi do święta Bożego Narodzenia.

To takij lokszeńki puost – Pilipuwka pered Ruzdwom (Kuraszewo).

Wraz z postem filipowym kończyły się tańce i zabawy, a także tradycyjne wesela, które trzeba było zakończyć przed dniem świętego męczennika Dymitra z Tesalonik (8 listopada według nowego, 26 października według starego stylu). Już po święcie św. Dymitra swatów nie posyłano – ludzie powoli przygotowywali się do postu. Sezon wesel zaczynał się znowu po poście filipowym oraz świętach Bożego Narodzenia.

Bezpośrednio post filipowy poprzedzały zabawy i tańce młodzieży. Były to tradycyjne wiejskie zapusty, które w pewnej formie zachowały się też dzisiaj, także w miastach, gdzie wyjechali prawosławni mieszkańcy podlaskich wsi.

Post filipowy przypada już w okresie świąt zimowych. Trwa on do 6 stycznia według nowego, a 24 grudnia według starego kalendarza, czyli do Wigilii Bożego Narodzenia, którą mieszkańcy wsi w gminie Czyże nazywają: Kolada, Koleda.

W czasie postu nie urządzano zabaw, nie śpiewano świeckich pieśni. Od dnia Wprowadzenia do Świątyni Przenajświętszej Bogurodzicy (4 grudnia według nowego, a 21 listopada według starego stylu, we wsiach gminy Czyże – Wwedenije, Owedenije) zaczynano śpiewać kolędy, dlatego też post filipowy w społeczności wiejskiej, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, zawsze kojarzył się ze śpiewaniem pieśni bożonarodzeniowych, przygotowywaniem gwiazdy kolędniczej oraz oczekiwaniem Bożego Narodzenia. Dla starszych był to czas odpoczynku i pewnych tradycyjnych prac, np. przędzenia.

W Kuraszewie popularne było powiedzenie: Jak za Pilipowku ne napradesz, to do Welikodnia ne natczesz.

Materiały zebrała Ludmiła Łabowicz w ramach zadania „Dokumentacja i archiwizacja folkloru tradycyjnego gminy Czyże”, realizowanego przez Podlaski Instytut Naukowy dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP.

Dokument jest datowany 27 stycznia 1919 r., widnieje na nim podpis P. Onacewicza. Pismo zostało skierowane do Dyrektora Kancelarii Dyrektoriatu Ukraińskiej Republiki Ludowej. Zawiera bardzo ważną informację, że „przedstawiciele powiatu bielskiego Gub[erni] Grodz[eńskiej] zostaliśmy wydelegowani przez Bielski Powiatowy Zjazd Włościan, by zabiegać przed najwyższą władzą ukraińską o przyłączenie naszego powiatu, zamieszkanego w swej większości przez Ukraińców, do Ukraińskiej Republiki Ludowej”. Autor informuje, że przedstawiciele powiatu bielskiego przybyli do Kijowa 13 stycznia 1919 r., ale kwestii z którą zwracali się „do tej pory nie rozpatrzono” i muszą wracać do domu. Pismo kończy się prośbą o przekazanie informacji o podjętych decyzjach dla komisarza gubernialnego Chełmszczyzny i Podlasia Ołeksandra Skoropysa-Jołtuchowskiego, a także o wyasygnowanie środków na powrót delegatów powiatu bielskiego z Kijowa do domu.

Dokument jest niezwykle ważny, ponieważ w nowym świetle ukazuje procesy kształtowania się tożsamości narodowej mieszkańców Północnego Podlasia oraz ich postawy państwowo-polityczne w momencie kształtowania się nowych realiów państwowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Wskazuje on na proces kształtowania się ukraińskiej tożsamości narodowej wśród mieszkańców powiatu bielskiego ponad 100 lat temu.

[Tłumaczenie na język polski]

Do Pana Dyrektora Kancelarii Dyrektoriatu U[kraińskiej] R[epubliki] L[udowej]

od delegatów powiatu bielskiego Gub[erni] Grodz[eńskiej] P. Onacewicza, N. Chodakowskiego, O. Sawczuka, M. Klina, K. Wawrynowicza

Prośba

My przedstawiciele powiatu bielskiego Gub[erni] Grodz[eńskiej] zostaliśmy wydelegowani przez Bielski Powiatowy Zjazd Włościan, by zabiegać przed najwyższą władzą ukraińską o przyłączenie naszego powiatu, zamieszkanego w swej większości przez Ukraińców, do Ukraińskiej Republiki Ludowej. Przybywszy do Kijowa 13 stycznia w kwestii przyłączenia zwracaliśmy się do Dyrektoriatu i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Poinformowano nas, że decyzja w tej sprawie należy do Kongresu Pracy. Jednak do tej pory nie rozpatrzono jej. W związku z zaistniałymi okolicznościami nasz dalszy pobyt w Kijowie uważamy za niecelowe i prosimy P[ana] Dyrektora Kancelarii Dyrektoriatu, po podjęciu przez Kongres decyzji w tej kwestii, o poinformowanie o rezultatach komisarza gubernialnego Chełmszczyzny i Podlasia [Ołeksandra] Skoropysa-Jołtuchowskiego.

Nie posiadając środków na powrót do domu prosimy Pana o okazanie nam pomocy materialnej.

podpis P. Onacewicz

27 stycznia 1919 roku

[Przekład: Grzegorz Kuprianowicz]

Skan dokumentu został opublikowany na stronie internetowej Centralnego Państwowego Archiwum Wyższych Organów Władzy i Administracji Ukrainy w Kijowie.

http://tsdavo.gov.ua/4/webpages/64396716.html

Tematem, którego dotychczas nie badali folkloryści, są ludowe „przezywanki”. Okazuje się, że trochę ich się zachowało w pamięci mieszkańców wsi w gminie Czyże. Miejmy nadzieję, że zebrany materiał stanie się początkiem badań nad tym ciekawym zjawiskiem folklorystycznym na Podlasiu.

Według ukraińskich folklorystów „przezywanki” to krótkie satyryczne wierszyki, które wyśmiewają jakąś cechę charakteru innych. Czasami są to wierszyki związane z konkretnym imieniem. Możliwe, że „przezywanki” pojawiły się w folklorze dziecięcym pod wpływem dorosłych.

W króciutkich wierszykach ze wsi w gminie Czyże pojawiają się miejscowe gwarowe warianty imion:

Kateryna i Timoch

Pojiechali w lies do moch.

Łukasz –

Czołowiek nasz!

Ihnat –

Zjiew kopu jahniat.

W „przezywankach” pojawiają się także rosyjskie warianty imion, które na Podlasiu upowszechniły się po tym, jak miejscowa ludność wróciła z Rosji po bieżeństwie 1915 roku:

Fiokła –

De ty zmokła?

Wania,

W tebe hołowa barania!

„Przezywanki” nie są oczywiście szczególnie poprawne. Bywają wśród nich bardzo obraźliwe, rubaszne, bo jak w sposób kulturalny wyśmiać kolegę lub koleżankę?

Wasil –

Humno misiw,

Zubami stiskaw

Na wodu puskaw!

Bywały też bardziej niecenzuralne „przezywanki”, które można włączyć do kategorii folkloru frywolnego.

*****

Materiały zebrała Ludmiła Łabowicz w ramach zadania „Dokumentacja i archiwizacja folkloru tradycyjnego gminy Czyże”, realizowanego przez Podlaski Instytut Naukowy dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP.