Folklor gminy Czyże – pieśni miłosne, cz. II
Pieśni miłosne nierzadko mają formę dialogu – zakochani rozmawiają o swoich uczuciach, lekach. Chłopak, zwracając się do ukochanej, pociesza ją, zapewnia o swojej miłości, obieca, że się z nią ożeni:
– Ne żurysia diwczynońko,
Ty budesz moja.
Jesć u mene boczka medu
Szcze j dru… szcze j druha wina.
Również dziewczyna mówi o swoich uczuciach, obieca być dobrą żoną:
– Naszto ż tobie insza
Ja w tebe najmilsza
Ja tebe rozdiahnu
Ja tebe rozbuju
I w biełe liczeńko
Siem raz pociłuju.
Miłość nie zawsze ma szczęśliwy finał i nie wszyscy zakochani się pobierają. Motyw nieszczęśliwej miłości pojawia się bardzo często w pieśniach śpiewanych we wsiach gminy Czyże:
Oj czy wsie tyje sadońki cwili
Szto j porozwiwalisia
Oj czy wsie tyje pożenilisia
Szto j wierno lubili(sia)
Bywa, że po ślubie uczucia mijają:
A jak ja jije braw
To wsioj ruod wychwalaw,
A jak ja jije wziaw,
To i sam staw nerad.
Wykonawcy ludowi bardzo lubią śpiewać o nieszczęśliwej miłości i zdradzie ukochanego:
Odwernisia miła
Bo wże j ty nemiła.
Jesć u mene druha
Wona czornobrywa.
Poetykę pieśni miłosnych wyróżnia: romantyczny charakter, sentymentalizm, liryzm, symbolika tradycyjna (np. zakochani jako gołębie).
Do dziś utwory o miłości – tej szczęśliwej i nieszczęśliwej – są chętnie śpiewane zarówno przez starszych, jak i młodszych wykonawców.