Święto Makoweja w tradycji ludowej

14 sierpnia (1 sierpnia wg starego stylu) obchodzony jest dzień siedmiu świętych męczenników Machabeuszy, ich matki Salomonii i nauczyciela Eleazara. We wsiach gminy Czyże święto jest nazywane Makoweja.

Tego dnia święci się wodę, która jest uważana za leczniczą.

Święto jest uroczyście obchodzone przy źródełku w pobliżu wsi Lady, niedaleko Kuraszewa. Znajduje się tu cerkiew Świętych Braci Machabeuszy, filia parafii św. Antoniego Peczerskiego w Kuraszewie, gdzie w 1930 r. pojawiło się cudowne źródło:

– Byw takij czołowiek, Chwedor Pawluczuk, i wuon odhaduwaw sny. I jomu prysniwsia son, szto Mati Boża pływła rykoju i upływła w sietu kryniciu.

W 1942 r. z inicjatywy Chwedora Pawluczuka w pobliżu źródła zbudowano kaplicę, która została poświęcona w dniu męczenników Machabeuszy. Od tego czasu do cudownego źródła zaczęli przybywać pielgrzymi. Wokół niego pojawiły się krzyże, a na ścianach kaplicy – ikony.

Przy studni w Ladach wciąż gromadzą się ludzie, którzy wierzą w lecznicze właściwości wody źródlanej.

Dokładniej o postaci Chwedora (Fiedi) Pawluczuka oraz historii kapliczki w Ladach pisze w „Nad Buhom i Narwoju” Jerzy Plewa:

Makoweja to jedyne święto obchodzone w kaplicy w pobliżu wsi Lady.

W innych wsiach jest to dzień powszedni – buddionny, np. w cerkwi w Czyżach nawet nie jest wówczas odprawiane nabożeństwo. Kiedyś wyglądało to inaczej, bo jak wspomina mieszkanka Klejnik:

– W nas to służba była na Makoweja, wodu sjatili koło kołodecia. Prychodili, ale to roboczy dnie byli, to welmi ludi ne było. Pamentaju, ja małaja chodiła. Ale to szcze za staroji Puolszczy.

Na Makoweja zaczyna się post, zwany we wsiach gminy Czyże Spasuwkoju. Dlatego w Klejnikach mówiono, że to Perszy Spas.

***

Materiały zebrała Ludmiła Łabowicz w ramach zadania „Dokumentacja i archiwizacja folkloru tradycyjnego gminy Czyże”, realizowanego przez Podlaski Instytut Naukowy dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP.