Folklor gminy Czyże w pracach polskich badaczy po II wojnie światowej

Tuż po II wojnie światowej prace folklorystyczne na terytorium Podlasia kontynuowali badacze okresu międzywojennego, m.in. Stanisław Dworakowski, który dotarł między innymi do sąsiedniego z gminą Czyże Nowego Berezowa.

Niestety, w polskich publikacjach okresu powojennego materiał folklorystyczny ze wsi, w których ludność posługuje się gwarami języka ukraińskiego, prezentuje się dość skromnie. Badacze skupiali się głównie na repertuarze polskojęzycznym, dlatego też trudno szukać folkloru z gminy Czyże w polskich publikacjach wydanych np. w latach 60. XX w.

Jako przykład może posłużyć tom „Literatura Ludowa” z 1960 r., poświęcony Podlasiu, który niemal w całości wypełniają artykuły na temat folkloru polskojęzycznego. Jedyny w zasadzie materiał niepolskojęzyczny to wybrane przez Mikołaja Hajduka „Zagadki białoruskie”, zapisane w pow. bielskim, białostockim i hajnowskim przez studentów i uczniów. Niestety, są one podane w wersji białoruskojęzycznej, choć można się spodziewać, że część z nich została zapisana we wsiach, w których mieszkańcy posługują się gwarą ukraińską.

Inną publikacją z tego okresu jest książka Aleksandra Oleszczuka „Pieśni ludowe z Podlasia”, wydana przez Polskie Towarzystwo Ludoznawcze w 1965 r. Tutaj również nie znajdziemy materiału w gwarach czy to ukraińskich, czy białoruskich, a jedynie pieśni polskojęzyczne, z których część to niejako polskie warianty znanych pieśni ukraińskich. Nawet pieśni zapisane w Rybołach i Malinnikach są podane w wersji polskojęzycznej (choć z pewnymi elementami miejscowej gwary).

Mówiąc o badaniu folkloru podlaskiego w okresie powojennym, w tym gminy Czyże, warto wspomnieć o mniej znanym badaczu – urodzonym w Suchej Beskidzkiej koło Żywca Janie Kaweckim. Podlaski pieśniowy rękopis tego badacza powstał w latach 1944-1972 i liczy 183 pieśni. Są to głównie pieśni miłosne, które badacz zapisywał od przedstawicieli młodego pokolenia. Znalazło się wśród nich 6 pieśni wschodniosłowiańskich zapisanych łacinką, także z terenu ukraińskojęzycznego.

W ówczesnym powiecie hajnowskim Jan Kawecki zbadał trzy miejscowości. Dotarł m.in. do wsi Rakowicze. Prawdopodobnie chodzi o wieś w gminie Czyże a nie o wieś o tej samej nazwie w powiecie augustowskim w gminie Lipsk. Zapisał tam w 1960 roku pieśni liryczne: „Try kryniczeńki” („Oj u polu try kryniczeńki, lubił chłopak try diewczyneńki”) oraz „Hej tam w polu krynica, tam hołodna wodicia” (w takiej formie tytuły zapisał sam autor).

Poczynając od lat 50. XX w. pracę badawczą w różnych regionach Polski, w tym na Podlasiu, prowadzili naukowcy oddziału dokumentacji folkloru Instytutu Sztuki Podlaskiej Akademii Nauk w Warszawie. Ich działalność była skierowana na kompleksowe zbadanie twórczości ludowej wszystkich regionów. Rezultatem stała się dwutomowa monografia “Podlasie” – część pierwsza „Teksty pieśni obrzędowych” oraz druga “Teksty pieśni powszechnych”, która ukazała się dopiero w 2010 roku. W obu pracach znalazły się pieśni, zapisane w miejscowościach od powiatu włodawskiego po augustowski. Z powiatu bielskiego weszło do publikacji 107 pieśni, z siemiatyckiego – 71, z hajnowskiego – 51, w tym z miejscowości Czyże.

Z Czyż w monografii znalazły się jedynie dwa utwory: kolęda „Niesut Chrystu dary” oraz pieśń określona jako dożynkowa „Nasza pani nam weczeru hotuje”, zapisane w 1989 roku od urodzonej w 1918 roku Marty Aleksiejuk z Czyż.