Przesądy ludowe na przykładzie zapisanych w gminie Czyże, cz. II

Przesądy, powiedzenia i czynności z nimi związane stanowią ciekawy element kulturowy. Mają one na celu wpływanie na to, nad czym nie mamy kontroli. Warto poznać te najpopularniejsze, zapisane od mieszkańców różnych wsi w gminie Czyże. Są one bardzo zróżnicowane i dotyczą osób w każdym wieku, także dzieci i młodzieży szkolnej oraz niezamężnych i nieżonatych.

Oto wybrane przykłady:

– Dieti rodżany w ponediełok – liniwy.

– Jak odiahnesz sztoś ditiatowi nawyworot, to nichto ne spuwroczyt.

– Ditiata ne można pochwaliti, bo spowroczysz.

– Ne perestupaj ditiata, bo ne wyroste.

– Ne zahledaj u hnizdo łastuwki, bo budesz mieti rabotienie (wesnuszki).

– Jak perszy raz obaczysz busła, kotory sidit na hnizdowi – ne perejdesz do druhoji klasy.

– Ne siadaj w kutkowi, bo za muż ne wyjdesz (ne ożeniszsia).

– Jak mołodaja wyżej trymaje swieczku na winciowi, bude brati werch nad mołodym.

– Ne zaszywaj niczoho na sobie, bo zaszyjesz rozum. Jak wże musisz, to w rot nitku i tohdy zaszywaj.

– Jak kuot myjetsia, to każut, pryde huost’.

– Nedobre woroczatiś do chaty, jak czohoś zabywsia.

– Jak w chati brudno, nepopratane, to wse zajde chtoś, chto nikoli w tuoj chati ne byw.

– Ne można czerez huliciu perechoditi, jak chtoś jiede czy jde nawet’, bo bude neszczastie. Treba perepustiti.

– Nedobre zaczynati robotu w ponediełok i w pjatniciu. Jak zaczynati żniwa, to ne w ponediełok.

– Pożyczati ne można na Koledu (Wigilię).

Materiały zebrała Ludmiła Łabowicz w ramach zadania „Dokumentacja i archiwizacja folkloru tradycyjnego gminy Czyże”, realizowanego przez Podlaski Instytut Naukowy dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP.