Karaimska pieśń z ukraińską melodią

Karaimska pieśń z ukraińską melodią

Jak ciekawie przeplatają się różne kultury pokazuje historia pieśni karaimskich. Okazuje się, że mają one bardzo różne pierwowzory, w tym także ukraińskie. Czasem trudno odtworzyć ścieżki przenikania się kultur. Przykładem tego może być popularna karaimska piosenka „Galvieniń kyryjynda”. Jak czytamy na Facebooku na profilu Karaj jołłary – Karaimskie drogi. Spis podróżny, autor słów tej piosenki Zenon Firkowicz napisał w 1932 roku, że należy ją śpiewać na melodię „Hoj, hoj, Kozacze”. Nie było wiadomo, o jaką pieśń chodzi. Związek Karaimów Polskich zwrócił się o konsultację do Podlaskiego Instytutu Naukowego. Rozwiązać zagadkę udało się dzięki wiedzy Elżbiety Tomczuk, znawczyni muzyki ukraińskiej i kierownika Ukraińskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Ranok” z Bielska Podlaskiego. Ustaliła ona, że karaimska piosenka „Galvieniń kyryjynda” ma melodię znanej pieśni ukraińskiej „Тече річка невеличка з вишневого саду”. Tak współpraca miedzy mniejszościami pozwoliła na wyjaśnienie zagadki związków międzykulturowych.

Związek Karaimów Polskich we współpracy z Karoliną Cichą realizuje właśnie interesujący projekt „Karaimska mapa muzyczna”, który jest już dostępny w sieci. Jest znakomita okazja do poznania tradycji karaimskich i związków kulturowych Karaimów z sąsiednimi etosami, w tym także ukraińskim. A warto przypomnieć, że Karaimi mieszkali nie tylko na Krymie, ale także w Kijowie, Melitopolu, Charkowie, Haliczu i Łucku.

Właśnie w najbliższą niedzielę (6 grudnia) w Polskim Radiu Białystok odbędzie się koncert on-line, podczas którego Karolina Cicha zaśpiewa piosenki karaimskie, ale także piosenki źródłowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*