Podlaski Instytut Naukowy od początku swojego istnienia współpracuje z innymi organizacjami ukraińskimi, przede wszystkim ze Związkiem Ukraińców Podlasia. We współpracy z tą organizacją organizuje wiele swoich przedsięwzięć, w tym Podlaską Ukraińską Konferencję Naukową. Z drugiej strony Związek Ukraińców Podlasia włącza Instytut do swoich projektów.

W grudniu 2020 roku Ludmiła Łabowicz, sekretarz Podlaskiego Instytutu Naukowego, która w ramach Instytutu realizuje projekt badawczy związany z tradycjami imienniczymi Podlasia ХVI-ХХІ w., przeprowadziła cykl zajęć online dla dzieci i młodzieży uczących się języka ukraińskiego w starszych klasach trzech szkół: Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Bielsku Podlaskim, Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Czeremsze oraz Niepublicznej Szkoły Podstawowej św. Cyryla i Metodego w Białymstoku.

Na zajęciach opowiadała ona młodzieży szkolnej o historii powstania nazwisk popularnych na Podlasiu, a także o ich znaczeniu. Młodzież starała się brać aktywny udział w zajęciach, m.in. zadając pytania dotyczące pochodzenia konkretnych nazwisk.

Cykl wykładów odbył się w ramach projektu Związku Ukraińców Podlasia „Warsztaty tradycji ukraińskich dla dzieci i młodzieży „Do źródeł”” dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP.

Folklor gminy Czyże od kilkudziesięciu lat budzi zainteresowanie różnych badaczy – w przeszłości głównie związanych ze środowiskiem białoruskim, w ostatnim czasie przede wszystkim ukraińskich.

Na uwagę zasługują publikacje Związku Ukraińców Podlasia, m.in. książka „Котилася торба з високого горба” Anny Artemiuk wydana prawie 20 lat temu, a dokładniej w 2011 roku. Warto przypomnieć tę publikację, bardzo cenną dla badań nad lokalną kulturą ludową.

Książka zawiera przykłady podlaskiego folkloru dziecięcego. Zawiera blisko 70 tekstów różnych gatunków zapisanych we wsiach powiatów bielskiego i hajnowskiego, w tym ze wsi w gminie Czyże – Kuraszewo i Zbucz, a także w pobliskim Starym Berezowie i Dubiczach Osocznych. Dodatkiem do publikacji jest płyta z przykładami podlaskiego folkloru dziecięcego.

Książka zawiera wiele ciekawych przykładów kołysanek, zagadek i wierszy, m.in. wykonywanych w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Trzech Króli, kolęd życzących śpiewanych w domu nowo narodzonego dziecka, humorystycznych piosenek i przyśpiewek, a także bajek.

Oto przykład kołysanki z Kuraszewa:

Luli-luli, luli-luli

Skuonczylisia tobie huli

Treba bude wże lahati

Swojie oczka zakrywati.

Kto ma dzieci lub wnuki – niech podśpiewuje, kołysząc dziecko.

Anna Artemiuk zdołała zapisać i przedstawić w książce bardzo ciekawe przykłady zagadek. Czy uda się odgadnąć taką? Co prawda nie ze wsi w gminie Czyże, ale z sąsiednich miejscowości:

Łata na łati i szwa ne znati.

Lub taką?:

Powna boczka krup, a nawercha strup.

Podpowiedź – są to rośliny, odpowiedzi na zagadki znajdują się na końcu artykułu*.

Artykuł Marii Artemiuk na końcu książki dostarcza cennych informacji o zwyczajach i obrzędach związanych z narodzinami i chrztem dziecka na Podlasiu. Badaczka prowadziła swoje badania folklorystyczne m.in. w Czyżach i Zbuczu.

Dodatkiem do publikacji jest płyta z 28 utworami z różnymi gatunkami: krótkimi wierszykami, kołysankami, piosenkami dla dzieci i bajkami. Mniejsze formy i pieśni wykonują dzieci z Przedszkola nr 9 „Leśna Polana” w Bielsku Podlaskim i zespół „Ranok” z Bielska Podlaskiego, bajki czytają Anna Artemiuk i Jerzy Hawryluk. Wszystkie utwory na płycie są nagrane w gwarze podlaskiej.

* Oto odpowiedzi na zagadki:

1. kapusta

2. makówka

Udało się odgadnąć?

Materiały zebrała Ludmiła Łabowicz w ramach zadania „Dokumentacja i archiwizacja folkloru tradycyjnego gminy Czyże”, realizowanego przez Podlaski Instytut Naukowy dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP.

Pierwsze zmiany w tradycji imienniczej Podlasia są widoczne na początku XX w., a dokładniej po bieżeństwie 1915 roku, kiedy to podlaska ludność ukraińskojęzyczna w przeważającej większości udała się do Rosji. W tym czasie zaczęły się cieszyć popularnością rosyjskie formy imion, które są popularne także dzisiaj. To właśnie po powrocie z kilkuletniego wygnania Podlasianie zamiast tradycyjnych miejscowych form zaczęli używać rosyjskich.

Oto przykłady (na początku jest forma oficjalna ukraińska, dalej miejscowe warianty gwarowe – w wersji cyrylicą i łacinką, a następnie te, które upowszechniły się pod wpływem języka rosyjskiego):

Григорій – Гриць, Ригуор (Hryć, Ryhuor) – Ґриша, Ґришка (Grysza, Gryszka),

Михайло – Міхаїл, Міхаль (Michajił, Michal) – Міша, Мішка (Misza, Miszka),

Степан – Степан, Степанко (Stepan, Stepanko) – Сцьопа, Сцьоп, Сцьопка (Sciopa, Sciop, Sciopka),

Текля – Текля (Tekla) – Фіокла (Fiokła),

Агафія – Гапка (Hapka) – Аґаша (Agasza),

Олександр, Олександрa – Олєксандер, Олєксандра (Oleksander, Oleksandra) – Саша, Сашка, Шура, Шурка (Sasza, Saszka, Szura, Szurka).

Początek zaniku tradycyjnego systemu imion na Podlasiu to druga połowa XX wieku, kiedy to mieszkańcy wsi zaczęli wyjeżdżać do miast, gdzie starali się ukryć swoje „ruskie” pochodzenie. Często zamiast wschodnich używali zupełnie innych form imion, np.

Василь – Вацек (Wacek),

Параска – Поля (Pola),

Леоніла – Льодзя (Lodzia),

Тетяна – Тіна (Tina).

Zdarzały się przypadki, gdy Podlasianie w dużych miastach zmieniali swoje prawdziwe imiona i np. mężczyznę, który był ochrzczony imieniem Mikołaj nazywano…Rysiek.

Swoje dzieci dawni mieszkańcy wsi nazywali już zupełnie inaczej – tak, aby imię nie wskazywało na wiejskie, „ruskie” pochodzenie.

Zanik tradycyjnego systemu imienniczego z czasem dotknął też wsi, gdzie w latach 1960-70 upowszechniły się katolickie lub też wschodnie imiona mające swoje ekwiwalenty w tradycji polskiej: Bożena, Dariusz, Iwona, Mariola, Maryla, Jolanta, Joanna, ale też Sławomir, Mirosław, Ludmiła.

W ciągu ostatnich 20 lat upowszechniła się na Podlasiu nie tylko tendencja, by nazywać dzieci imionami charakterystycznymi dla cudzej tradycji kulturowej, ale też – aby wracać do swoich imion tradycyjnych. Dlatego też dużą popularnością cieszą się dziś imiona: Aleksandra, Olga, Ksenia, Mikołaj, Nina, Anastazja. Bywa, że niektórzy rodzice zapisują imiona dzieci, wykorzystując ukraińskie, nie polskie formy. Jest to zjawisko rzadsze, jednak zamiast imienia Zofia zdarza się Sonia, zamiast Helena – Olena.

Ludmiła Łabowicz

Na fotografiach autorki: cmentarz w Hryniewiczach Dużych koło Bielska Podlaskiego z cerkwią św. Proroka Eliasza.

Pojawił się nowy szósty numer Ukraińskiego Pisma Podlasia „Nad Buhom i Narwoju”. Jest on dostępny wraz z kalendarzem na 2021 rok.

Jak zawsze w dwumiesięczniku można przeczytać o ostatnich wydarzeniach w życiu społeczności ukraińskiej, zwłaszcza na Podlasiu, ale też w innych regionach, w których mieszkają Ukraińcy. Jest także kontynuacja zapoczątkowanego wraz z pierwszym numerem w 2020 roku kalendarza wybitnych postaci ukraińskich. Oprócz tego w „Nad Buhom i Narwoju” znalazły się artykuły poświęcone tematom o charakterze kulturalnym, społecznym, historycznym, literackim i folklorystycznym.

Ukraińskie pismo Podlasia od lat tworzą osoby, które są też związane z Podlaskim Instytutem Naukowym, dlatego też dużo miejsca w każdym numerze zajmują artykuły tych osób. Stale są drukowane teksty dotyczące inicjatyw Instytutu.

Dr Grzegorz Kuprianowicz, dyrektor Podlaskiego Instytutu Naukowego, w szóstym numerze dwumiesięcznika pisze o chełmskim upamiętnieniu postaci premiera ukraińskiego Pyłypa Pyłypczuka, a także o kanonizacji św. Męczenników Podlaskich. W piśmie znalazł się również tekst jego przemówienia z okazji 15-lecia Komisji Wspólnej Rządu oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych.

Jerzy Gawryluk, redaktor naczelny „Nad Buhom i Narwoju” oraz zastępca dyrektora Podlaskiego Instytutu Naukowego, proponuje czytelnikom kolejny artykuł na temat początków awiacji oraz udziale w niej Ukraińców, a także przybliża historię teatru ukraińskiego w okresie przed pierwszą wojną światową.

Ludmiła Łabowicz, sekretarz Podlaskiego Instytutu Naukowego, kontynuuje opowieść o śmierci w kulturze tradycyjnej Podlasia. Artykuł jest rezultatem jej ponad 20-letnich badań folkloru Północnego Podlasia. Oprócz tego autorka proponuje rozmowę przeprowadzoną gwarą ukraińską regionu z rzeźbiarzem Mikołajem Jagodnickim z Hajnówki.

 „Nad Buhom i Narwoju” można kupić w sieci KOLPORTER w powiecie bielskim, hajnowskim i siemiatyckim oraz w Białymstoku. Oprócz tego pismo jest dostępne w Centrum Kultury Prawosławnej w Białymstoku. Istnieje możliwość prenumeraty.

Zima w świadomości ludowej rozpoczyna się wraz ze świętem Wprowadzenia do Świątyni Najświętszej Marii Panny (21 listopada według starego kalendarza oraz 4 grudnia – według nowego stylu). To pierwsze większe święto cyklu zimowego.

Jednak już wcześniej mieszkańcy wsi w gminie Czyże obserwują oznaki zimy. Bardzo popularnym powiedzeniem, używanym między innymi w Czyżach i Zbuczu, było: „Pokrowa – zima hotowa”. Świadczy ono o tym, że pierwsze oznaki zimy są widoczne już podczas jednego z największych świąt jesiennych, czyli Opieki Matki Bożej, które jest obchodzone 14 października (1 października według starego stylu).

Okres zimowy w kalendarzu cerkiewnym to czas licznych świąt związanych najczęściej z postaciami świętych. Są to święta: świętej Katarzyny (7 grudnia), świętego Andrzeja (13 grudnia), Nauma (14 grudnia), Barbary (17 grudnia), Sawy (18 grudnia), Mikołaja (19 grudnia), a także Anny (22 grudnia). Wiele z nich to tak zwane „świątki” – nieduże święta, które są obchodzone w pojedynczych parafiach, a z którymi nie wiążą się jakieś szczególne zwyczaje ludowe. Bywa, że nawet najstarsi mieszkańcy wsi w gminie nie wiedzą niczego osobliwego na temat tych świąt.

Dwa najbardziej znane zimowe święta to dzień świętej Barbary (4/17 grudnia) oraz dzień świętego Mikołaja (6/19 grudnia). We wsiach gminy Czyże pierwsze święto to Warwara, drugie – Mikoła.

Ludzie obserwowali wtedy pogodę, aby odgadnąć, jaka będzie zima:

„Jak Warwara rozwaryt, to Mikoła pryhwozdit” – jak na Warwaru bude odliha, to na Mikołu bude moroz, zima bude serjozna – mówią między innymi w Zbuczu.

Zimą noce są długie, a dnie krótkie. Już od dnia świętej Barbary ludzie zauważają, że powoli dzień się wydłuża:

Warwara kusok noczy urwała, a dnia dotoczyła – jak kurka stupiła” – tak maleńko – mówią starsi mieszkańcy wsi w gminie Czyże.

****

Materiały zebrała Ludmiła Łabowicz w ramach zadania „Dokumentacja i archiwizacja folkloru tradycyjnego gminy Czyże”, realizowanego przez Podlaski Instytut Naukowy dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP.

Imiona przez wiele lat  były świadectwem tożsamości narodowej i religijnej Podlasian. To jak w przeszłości nazywali się podlascy przodkowie, zależało od miejscowej tradycji, przy czym to duchowny wybierał dziecku imię świętego

Do XIII wieku na Podlasiu nadawano głównie imiona słowiańskie, które pełniły funkcję magiczną, np. Bohdan, Żdan (nazwiska Zdanuczyk, Żdanuk).

Według badaczy cerkiewne imiona chrześcijańskie zaczęły się upowszechniać na przełomie X i XI w. W XIV- XV w. stały się popularne na Podlasiu łacińskie formy, które dostosowały się do zasad fonetycznych gwary ukraińskiej konkretnej wsi. W XVI w. można już mówić o ukształtowanym tradycyjnym systemie imion na Podlasiu, bardzo oryginalnym, gdyż od jednego imienia nierzadko tworzono wiele form, np.

Filemon – Chilimon, Filimon, Telimon,

Jeremiasz – Jaroma, Jeremij, Weremij.

Na Podlasiu miejscowych mieszkańców chrzczono imionami świętych Cerkwi wschodniej. Nierzadko miejscowe formy znacznie różniły się od kanonicznych, np.

Bartłomiej – Bowtromij, Bowtromiej,

Benedykt – Banadyk,

Eliasz – Lasz,

Pelagia – Pałażka,

Sylwan – Sołowian,

Teofil – Tofiło, Tochwiło.

To właśnie te formy stały się podstawą tworzenia nazwisk na Podlasiu (Sołowianiuk, Bowtromiuk, Tofiluk, Laszuk itp.).

Na fotografiach Ludmiły Łabowicz: ciekawe formy imion i nazwisk odimiennych na cmentarzu w Rybołach

30 listopada 2020 roku zaczęła działać strona internetowa Podlaskiego Instytutu Naukowego.

Znajdą na niej Państwo informacje o Instytucie, badaniach, które prowadzi, publikacjach, Archiwum Podlaskim, przedsięwzięciach, w tym Podlaskiej Ukraińskiej Konferencji Naukowej, wyniki badań, materiały na temat historii, kultury oraz języka Podlasia, a także inne ciekawe materiały oraz linki. Serdecznie zapraszamy do odwiedzania!

Powstanie i funkcjonowanie strony internetowej Podlaskiego Instytutu Naukowego było możliwe dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Rzeczypospolitej Polskiej.

W 2019 i 2000 r. Podlaski Instytut Naukowy realizuje projekt badawczy „Dokumentacja i archiwizacja folkloru tradycyjnego gminy Czyże”, którego celem jest maksymalnie pełne zebranie różnorodnego folkloru z terytorium jednej podlaskiej gminy.

Przedmiotem zainteresowania są przede wszystkim:

– twórczość kalendarzowo-obrzędowa, obejmująca zwyczaje ludowo-religijne związane z poszczególnymi świętami cerkiewnymi oraz folklor obrzędowy,

– twórczość rodzinno-obrzędowa (zwyczaje chrzcinne, tradycje wesele, zwyczaje związane ze śmiercią oraz repertuar pogrzebowy),

– obrzędowy repertuar pieśniowy (kolędy, pieśni wiosenne, sianokośne, żniwne i inne),

– pozaobrzędowy repertuar pieśniowy, obejmujący pieśni rodzinno-obyczajowe oraz społeczno-obyczajowe,

– folklor dziecięcy (kołysanki, wierszyki, wyliczanki, zagadki etc.),

– przysłowia i powiedzenia ludowe oraz inne małe formy folklorystyczne.

Projekt jest realizowany dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji RP. Projekt realizuje Ludmiła Łabowicz. Materiały z jego realizacji w latach 2019-2020 były regularnie publikowane na stronie Podlaskiego Instytutu Naukowego w sieci Facebook. Wkrótce materiały te będą również dostępne na stronie internetowej Instytutu.