Odbyło się pierwsze spotkanie literackie laureatów konkursu „Piszemo po swojomu”

Odbyło się pierwsze spotkanie literackie laureatów konkursu „Piszemo po swojomu”

W niedzielę 24 września 2023 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bielsku Podlaskim odbyło się pierwsze spotkanie literackie z laureatami Podlaskiego Konkursu Literackiego „Piszemo po swojomu”, organizowanego przez Podlaski Instytut Naukowy w partnerstwie ze Związkiem Ukraińców Podlasia. Była to okazja, aby przybliżyć sylwetki oraz twórczość osób nagrodzonych w konkursie, a także porozmawiać na temat pisania gwarami ukraińskimi Podlasia.

W spotkaniu wzięła udział czwórka laureatów konkursu „Piszemo po swojomu”. Byli to: Helena Aleksiejuk – laureatka І miejsca w kategorii „Dramat”; Agnieszka Daniluk – laureatka ІІІ miejsca w kategorii „Poezja”; Jerzy Plewa – laureat І miejsca w kategorii „Proza” oraz Walentyna Waszczuk – laureatka ІІІ miejsca w kategorii „Wspomnienia”. Byli to przedstawiciele różnych pokoleń, a także autorzy reprezentujący różne gatunki literackie.

Spotkanie prowadził Jurij Hawryluk, który przedstawiał postaci poszczególnych twórców oraz ich doświadczenie w pisaniu „po swojomu”, w ciekawy sposób nawiązując do twórczości innych Podlasian piszących gwarami ukraińskimi, a także swojej własnej twórczości literackiej.  

Laureaci opowiadali o swoim doświadczeniu w pisaniu gwarą ukraińską, o utworach, które wzięły udział w konkursie oraz o okolicznościach ich powstania. Ponadto każdy z nich przedstawił wybrany utwór lub też jego fragmenty. Spotkanie było więc doskonałą okazją, aby usłyszeć utwory w interpretacji samych autorów, przy czym można było usłyszeć nie tylko fragmenty nagrodzonych prac, ale też inne utwory z dorobku uczestników konkursu.

Helena Aleksiejuk na konkurs zgłosiła sztukę teatralną „Timoszka”. Był to jej debiut literacki, jednak na tyle udany, że utwór zajął pierwsze miejsce. Dramat jest poświęcony postaci wciąż mało znanego na Podlasiu malarza-prymitywisty pochodzącego ze wsi Dubno Tymoteusza Muśki. Ten kaleki twórca, nazywany „Nikiforem Północy”, swój talent rozwinął dopiero w Domu Opieki Społecznej „Kalina” w Suwałkach. Sztuka jest nie tylko hołdem złożonym utalentowanemu twórcy z podlaskiej wsi, który pomimo przeciwności losu robił to co w życiu kochał najbardziej, czyli malował, ale też forma przybliżenia tej wyjątkowej postaci w jego ojczystych stronach.

Walentyna Waszczuk w konkursie „Piszemo po swojomu” otrzymała ІІІ miejsce w kategorii „Wspomnienia” za utwór „Howoru po swojomu”, w którym opisała, jak w czasach jej dzieciństwa spędzonego w Dydulach świętowano Boże Narodzenie i Nowy Rok. Przedstawiła zebranym także swoją twórczość literacką oraz ciekawe przysłowia i powiedzenia z czasów jej młodości.

Agnieszka Daniluk, młoda nauczycielka z Bielska Podlaskiego, należy to tego pokolenia, które najczęściej nie posługuje się już swoją ojczystą gwarą. Ona sama rozmawia jeszcze „po swojomu”, ale jak podkreślała na spotkaniu – głównie wtedy gdy jedzie na wieś, do Kożyna. W swoim wierszu „Ne howoru po swojomu” w lakonicznej formie przedstawiła doświadczenie swojego pokolenia, w którym kwestia językowa łączy się też z kwestią tożsamości.

Jerzy Plewa ze wszystkich uczestników spotkania może się pochwalić największym dorobkiem twórczym – na swym koncie ma już pięć wydanych książek, w tym zbiór opowiadań pisanych gwarą ukraińską wsi Kuraszewo „Nasze seło, prawda i wydumane”. Swoje opowiadania od dłuższego czasu publikuje też na łamach Ukraińskiego Pisma Podlasia „Nad Buhom i Narwoju”. Jak podkreśla, jego utwory powstały na kanwie opowieści mężczyzn, którzy na różnych spotkaniach – czy na weczurkach, lub na wiejskiej ławeczce, opowiadali prawdziwe, ale często też podkoloryzowane historie. Chociaż są one najczęściej smutne, to ich tragizm jest często podszyty humorem i ironią. Zgromadzonej publiczności autor przedstawił fragment opowiadania „Pilip, Ksenia i hazety” ze swojej książki „Nasze seło, prawda i wydumane”.

Spotkanie literackie spotkało się z dużym zainteresowaniem, dlatego też w Miejskiej Bibliotece Publiczna w Bielsku Podlaskim zebrała się liczna publiczność. Zebrani wzięli udział w żywej dyskusji na temat howoryenia po swojomu, pisania gwarą, a także na temat kwestii związanych z tożsamością. Było to więc nie tylko miejsce do kontaktu z żywym słowem pisanym gwarami ukraińskimi różnych wsi na Podlasiu (Dubna, Dydul, Kożyna, Kuraszewa), ale też doskonałe forum wymiany myśli na temat gwary, twórczości literackiej oraz związku języka ojczystego z własną tożsamością.

Kolejne spotkania literackie z laureatami Podlaskiego Konkursu Literackiego „Piszemo po swojomu” zaplanowane są w Lublinie i Hajnówce.

Organizatorem spotkania w Bielsku Podlaskim był Podlaski Instytut Naukowy, partnerem – Związek Ukraińców Podlasia, a współorganizatorem – Miejska Biblioteka Publiczna w Bielsku Podlaskim.

*******

Konkurs odbywa się jako jedno z trzech działań zadania publicznego „Promocja języka i kultury ukraińskiej Podlasia”, sfinansowanego ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030, co stworzyło warunki do zorganizowania go przez Podlaski Instytut Naukowy w partnerstwie ze Związkiem Ukraińców Podlasia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*